Autor Wiadomość
mosia
PostWysłany: Śro 21:13, 23 Sie 2006    Temat postu:

no ja tez...ale bywa i tak ze trzeba sie i wyrzyć na kims nie języczek..no ale mozesz mi karnet na siłownie wykupic lub bede boks uprwiać uśmiech
bebus17
PostWysłany: Pon 8:08, 21 Sie 2006    Temat postu:

a nie niom jak tak to jak najbardziej jestem za Smile
mosia
PostWysłany: Sob 21:31, 19 Sie 2006    Temat postu:

mi chodzi o wypłakanie i moze o powiedzenie co boli a nie o biciu i krzyczeniu Razz
bebus17
PostWysłany: Sob 12:51, 19 Sie 2006    Temat postu:

znaczy wiesz wykryczec zalezy w jakim znaczeniu ze krzyczec na faceta czy płakac na jego ramieniu Smile
mosia
PostWysłany: Pią 23:12, 18 Sie 2006    Temat postu:

nie lubisz jak kobieta wylewa na Twoim ramieni swój zal Razz ? Bebus co z Ciebie za facet języczek
bebus17
PostWysłany: Pią 8:31, 18 Sie 2006    Temat postu:

lubisz się wyryczec mmm niom dobra byle nie na mnie języczek
mosia
PostWysłany: Nie 17:45, 09 Lip 2006    Temat postu:

a ja sie tak lubie wyryczeć...bo sie wyładowuje przy tym uśmiech . Bo tak czekolade jeść to nie zabardzo bo znowu jak sie przytyje to kolejny problem uśmiech . Wogóle jeść w depresji dużo nie jest moim zdaniem dobrze...bo to jeszcze sie mozna nabawić jakiejs choroby Smile
Sandra-Wilczyca
PostWysłany: Nie 17:27, 09 Lip 2006    Temat postu:

ja też jestem Razz ale ryczeć nie lubie Razz
mosia
PostWysłany: Sob 23:42, 08 Lip 2006    Temat postu:

eee ja tam rycze bo jestem kretynką wiec problemu nie mam uśmiech
Sandra-Wilczyca
PostWysłany: Sob 23:35, 08 Lip 2006    Temat postu:

ja sie z reguły nie "wypłakuje" zaczynam ryczeć, stwierdzam, że jestem kretynką, przestaje i czuje siejeszcze gorzej Razz
mosia
PostWysłany: Sob 23:34, 08 Lip 2006    Temat postu:

a co sie dzieje z Toba jak sie wypłaczesz ? mi też pomaga czekolada ale to raczej jak jestem zła uśmiech
Sandra-Wilczyca
PostWysłany: Sob 22:02, 08 Lip 2006    Temat postu:

Z tym płaczem to zależy, podobno niektórórym pomaga, mi np nie Smile
mosia
PostWysłany: Sob 20:02, 08 Lip 2006    Temat postu:

ja pare razy miałam depresje taką słabą ! no mi pomaga tylko płacz...chociaż kilka osób mi juz mowiło ze to nie jest dobry sposób.No i w takiej chwili to musze byc sama..
Jej ja mam nadzieje ze ona nie jest zbyt częsta bo mi sie rozpijesz :wink:
daydreamer
PostWysłany: Sob 17:05, 08 Lip 2006    Temat postu:

zdarza sie...
wtedy przydaje sie wieczor z jakas spokojna muzyka i szklanka whisky/kieliszkiem wina.
naprawde chyba nic innego nie pomaga tak skutecznie;)
Sandra-Wilczyca
PostWysłany: Sob 12:16, 08 Lip 2006    Temat postu:

hmmm... ja tam depresji nie mam, raczej nazwałabym to dołami. Przeczekuje wink

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group